"Plecacek z Serduchem". Na katowicki dworzec przyjeżdżają dziesiątki dzieci z terenów Ukrainy. Żadne z nich jeszcze dwa tygodnie temu nie wierzyło, że będzie musiało uciekać ze „swojego Zamysłowa”, zostawiając za sobą dom, szkołę, przedszkole- miejsca, które znali i kochali. My nie zastąpimy im tych miejsc, zapachu i ciepła ukochanego domu, ale możemy pokazać, że na nich czekaliśmy, ofiarując maleńki „Plecaczek z Serduchem”.